Cześć! Jest akcja. Właśnie Wierszofrenia wystartowała na Patronite. Priorytet: promowanie poezji. Bo tu nie chodzi tylko o mnie i moje wiersze. Chcę pomóc również innym piszącym i przyczynić się do popularyzacji współczesnej poezji w całym kraju. Tylko na wszystko trzeba czasu i pieniędzy. A że czas równa się pieniądz, to kółko się zamyka…
Pomocni w rozwiązaniu powyższego problemu są właśnie nieocenieni Patroni. Poświęcają swoje pieniądze, by twórcę było stać na czas. Jednak nie myślę tylko o sobie. Wierszofrenia ma wspierać też i innych. Planuję, by o wierszach, poetkach i poetach było głośno. Chcę poezji w kontrze do zalewu tandety i głupoty. Pragnę dać ludziom alternatywy rozwoju i poznania siebie. Właśnie w tym celu postanowiłem znaleźć Patronów.
To ma być akcja wielowymiarowa
Budowanie społeczności wokół inicjatywy jest ważne i przynosi korzyści wszystkim. Jednak relacje społeczne to nie wszystko. Jak każdy wie, światem rządzi pieniądz. Od tego się nie ucieknie. W tym przypadku celem, tak naprawdę, jest każda kolejna złotówka. Im ich więcej, tym wyższa jakości publikacji (self-publishing) i szerszy rozmach inicjatyw. Zbierane pieniądze będą przeznaczane na:
- druk autorskich tomików wierszy i arkuszy poetyckich
- druk tomików wierszy i arkuszy poetyckich innych autorów
- aktywizacja poetów i czytelników – konkursy, spotkania poetyckie, itp.
- promocja wydawnictw i inicjatyw własnych, oraz innych autorów
- podróże poezjo-znawcze (nawiązywanie kontaktów)
- założenie fundacji wspierającej i promującej: poetki i poetów
Proszę odwiedź mój profil na Patronite, poznaj więcej szczegółów, przeczytaj moją ofertę dla Patronów. I kto wie, może dołączysz do ich grona. Będzie mi szalenie miło…
Z góry dzięki za wszystko!
Pozdrawiam, życząc dobrych dni,
Marcińczyk